Siłownia

Co powinno znaleźć się w siłowni?

Autorem artykułu jest Agnieszka Bartoszewska



Kilka słów na temat wyposażenia siłowni
W XXI wieku wzrasta świadomość ludzi odnośnie konieczności dbania o swoje zdrowie fizyczne, kondycję i sprawność ciała. Można by rzec, że w tej chwili występuje kult pięknego ciała. Zarówno panie jak i panowie spędzają godziny na siłowni po to, aby wyrzeźbić swoją sylwetkę i zwiększyć swoją wytrzymałość i siłę. Co powinno znaleźć się w wyposażeniu siłowni?

Przede wszystkim sprzęty w siłowni powinny być markowymi sprzętami renomowanych firm jak np. Kettler, ponieważ dobra firma oznacza gwarancję jakości i bezpieczeństwa. Właściciele siłowni nie mogą pozwolić na to, aby sprzęt na którym ćwiczą klienci pochodził z niewiadomych źródeł i firm, które nie gwarantują solidności. Często od jakości sprzętu zależy bezpieczeństwo i wygoda oraz skuteczność wykonywanych ćwiczeń. Dlatego warto zainwestować w sprzęt dobrej jakości, który zapewni przyjemne użytkowanie ćwiczącym.

Warto również pamiętać, że urządzenia cieszące się największą popularnością takie jak np. rower treningowy powinny znajdować się w siłowni w kilku egzemplarzach. Jest to ważne, ponieważ często osoby ćwiczące skarżą się, że muszą długo czekać na swoją kolejkę bo przecież nie można zmusić kogoś do zwolnienia sprzętu. Urządzeń takich jak rowerki czy bieżnie powinno być przynajmniej po 3-4 na siłowni, w zależności od jej wielkości.

Co więcej wśród wyposażenia powinny znaleźć się zarówno sprzęty typowo męskie np. ławeczki ze sztangami do wyciskania, jak i urządzenia typowo damskie takie jak steppery, czy coraz popularniejszy w Polsce orbitrek. Siłownia kiedyś była miejscem jedynie dla mężczyzn, ale z każdym dniem coraz więcej pań decyduje się na korzystanie ze sprzętów na siłowni, dlatego każda szanująca się siłownia powinna posiadać ofertę zarówno dla pań jak i dla panów.

---

Kettler


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl





Jak z przyjemnością zacząć chodzić na siłownię

Autorem artykułu jest Aleksander Łamek



Wiele osób zastanawia się nad chodzeniem na siłownię. Jednak większość z nich nigdy ostatecznie się na to nie decyduje.
Wiele osób zastanawia się nad chodzeniem na siłownię. Jednak większość z nich nigdy ostatecznie się na to nie decyduje. Sam do nich należałem. Jednak jakiś czas temu udało mi się przełamać i zacząłem chodzić na siłownię i to z przyjemnością! Dlatego w tym artykule chciałbym podzielić się radami na ten temat z osobami, które nie mogą się przemóc, aby zacząć korzystać z tego sposobu poprawy swojej kondycji.

Ponieważ jestem osobą szczupłą więc już od kilku lat zastawiałem się nad chodzeniem na siłownię, aby przybrać trochę na wadze. Jednak ciągle miałem jakieś wymówki, aby tego nie zrobić: brak czasu, niechęć przed zbyt dużym wysiłkiem, gdzie znaleźć dobrą siłownię, itd.

W styczniu mój znajomy, zapewne w wyniku noworocznych postanowień, zdecydował się zacząć chodzić na siłownię. Wykorzystałem tę sytuację i przyłączyłem się do niego. I to było to! Gdy zaczęliśmy chodzić na siłownię okazało się, że zdecydowana większość chodzących na nią ludzi chodzi tam z kimś. I jest to najlepszy sposób na przełamanie oporów przed chodzeniem na siłownię. Dlatego warto popytać się znajomych, kto z nich miałby ochotę zacząć chodzić razem z Tobą na siłownię.

Gdy masz już z kim chodzić, trzeba zdecydować, na którą siłownię udacie się. Głównymi kryteriami wyboru z reguły są – odległość oraz cena. W moim przypadku decyzję o wyborze siłowni podjął znajomy, któremu pasowała siłownia znajdująca się kilkaset metrów od jego miejsca pracy. Była to całkiem siłownia znajdująca się w szkole średniej. Gdy zaczęliśmy tam chodzić okazało się, że najważniejszy jest odpowiedni instruktor. I mieliśmy szczęście, gdyż instruktor i równocześnie właściciel tej siłowni okazał się być odpowiednią osobą. Na początek zrobił nam testy wydolnościowe, aby sprawdzić jaką mamy kondycję. W oparciu o nie ułożył nam odpowiedni program ćwiczeń, dostosowany do naszych możliwości. A jest to bardzo ważne, gdyż miałem kiedyś znajomego, który wykupił miesięczny karnet na siłownię, ale był na niej tylko raz, gdyż po pierwszym razie dostał takich zakwasów, że odeszła mu ochota na dalsze chodzenie tam.

I tu mam radę dla wszystkich zaczynających przygodę z siłownią. Na początek nie należy przesadzać, aby nie zniechęcić się. Lepiej zacząć spokojniej, aby dać czas mięśniom i organizmowi na przyzwyczajenie się. Zaletą naszego instruktora było również to, że jest on bardzo sympatyczną osobą. Potrafi z klientami pożartować, ale też zmotywować ich do pracy. Nie ma nic gorszego, niż zostawienie ćwiczących samym sobie. Dlatego podejmując decyzję o wyborze siłowni warto poznać instruktorów, którzy będą się nami opiekować. I wybrać takiego instruktora, który będzie nam najbardziej odpowiadał.

Część osób chodzi na siłownię tylko aby ćwiczyć, ale też są osoby (do których i ja należę), które chodzą tam również dla celów towarzyskich. Na siłowni udało mi się poznać kilka fajnych osób, które też lubią sobie porozmawiać. Znacznie umila to pobyt na siłowni i powoduje, że dużo chętniej się tam chodzi.

Siłownia jest świetnym miejscem do odreagowania stresów i problemów dnia codziennego. Nowa aktywność fizyczna powoduje, że łatwiej jest nam radzić sobie z naszymi problemami.

Kolejną korzyścią siłowni jest czerpanie satysfakcji za każdym razem, gdy uda nam się poprawić jakiś swój wynik, np. na bieżni, czy podnosząc większy ciężar. Coś co jeszcze miesiąc temu było poza naszym zasięgiem, teraz przychodzi nam z łatwością. Naprawdę świadomość zwiększania swojej wydajności i siły jest bardzo przyjemna.

Satysfakcję może nam również dać duży wysiłek, jaki ponosimy na siłowni. Niestety nie ma lekko. Jeśli chcemy osiągnąć jakieś widoczne efekty, to musimy dać z siebie wszystko. Jednak zapewniam, że mimo, że jest to ciężka praca, to daje ona też dużą satysfakcję, a przy okazji hartuje nie tylko ciało, ale też umysł.
---

Aleksander Łamek jest autorem pierwszego w Polsce kursu online i audio pt. Super Dieta, który uczy jak poprzez zmianę stylu życia i wyznaczanie celów pracować ze swoim ciałem.


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl





Jakie korzyści można czerpać z siłowni?

Autorem artykułu jest Tobiasz Duda



Wiele osób stawia sobie to pytanie i wychodzi z założenia, że chodzenie na siłownię nic pożytecznego nie przyniesie. Sam jakiś czas temu, a konkretnie 2 lata temu patrząc w kalendarz po raz pierwszy dałem namówić się przez kolegów na pójście na siłownię.
Wcześniej pojawiały się wymówki: strach przed dużym wysiłkiem, brak czasu, problem ze znalezieniem dobrej siłowni. I jak na pierwszy raz przystało na następny dzień ciężko miałem wstać z łóżka przez zakwasy. Ale to mnie nie zniechęciło do dalszej pracy nad sobą i nad uczęszczaniem na siłownię. Ciągle mówiłem sobie, że początki są najtrudniejsze potem przychodzą rezultaty i w końcu można czerpać przyjemność. W moim przypadku tak było najpierw był ciężki wysiłek jak to na początku często bywa, a potem z dnia na dzień, gdy człowiek widzi rezultaty poprawę budowy ciała i na dodatek czerpie z tego inne korzyści to zaczyna mu się to podobać. Poniżej chcę opisać jakie korzyści ja dostrzegłem, zauważyłem podczas chodzenia na siłownię.

1. Nowe znajomości !
Siłownia, club fitness, aerobik coraz częściej staje się popularne wśród osób, które chcą zmienić swoją sylwetkę i nie tylko. Wyobraź sobie, że w twoim mieście znajduję się dość duża siłownia, a w niej codziennie ćwiczy około 200 osób. Jeśli lubisz nawiązywać nowe znajomości, to dobrym miejscem na to może być siłownia. Na siłownię chodzi się przede wszystkim, aby ćwiczyć, ale między czasie w szatni bądź przy odpoczynku można poznać wiele interesujących osób. Czasami znajomości zdobyte na siłowni mogą się nam przydać w przyszłości, nigdy nic nie wiadomo! To doskonała rozrywka, jeśli nudzi Ci się w domu, nie masz co robić, a chciałbyś się rozerwać. Możesz poznać wiele ludzi, a rozmowa z nimi może być czasami bardzo interesująca, ponieważ możesz się od niektórych wiele rzeczy dowiedzieć oraz nauczyć! Najlepiej znaleźć jakiegoś znajomego, który by miał ochotę zacząć chodzić na siłownię. Gdy masz już z kim chodzić to nie pozostało nic innego jak wybrać siłownię na którą będziecie uczęszczać.

2. Satysfakcja i poprawa samopoczucia!
Sporo osób uważa siłownię za miejsce gdzie chodzi się tylko po to, aby ćwiczyć. Dla mnie natomiast siłownia jest również świetnym miejscem do odreagowywania stresu i problemów dnia codziennego. Na siłowni zapominam o wszystkich kłopotach i koncentruje się tylko na czynnościach, które mam zamiar wykonać w danym dniu. Dodatkowo pobyt na siłowni umila mi muzyka, która jest odpowiednio dobrana do tego miejsca. Satysfakcję możemy czuć, wtedy jak ponosimy duży wysiłek na siłowni. Tak jest! Dzień, w którym ćwiczę na maksimum swoich sił mogę zaliczyć do udanych. To jest moment w którym czuję się usatysfakcjonowany, ponieważ wiem, że będąc na siłowni dałem z siebie wszystko, a za tym wszystkim idą rezultaty z których jestem dumny! Nie ma lekko, trzeba ćwiczyć ostro, żeby móc zauważyć rezultaty. Satysfakcję możemy również czerpać z pobicia własnych rekordów na siłowni. Działa to tak samo jak np. na basenie lub na bieżni. Każdy pobity rekord budzi w nas radość i dodatkowo motywuje do dalszej pracy.


3. Poprawa muskulatury.
Kto z nas chciałby być dobrze zbudowanym mężczyzną? Myślę, że każdy! Nie oszukujmy się, teraz każda kobieta wolałaby mieć mężczyznę, który chodzi na siłownię. Musi mieć dobrze zbudowaną klatę, brzuch jak kaloryfer i wielki biceps. Jesteś chudy i chcesz przybrać na masie, a może jesteś gruby i chcesz spalić trochę tłuszczu? Teraz to tylko kwestia czasu. Musisz wybrać odpowiednie miejsce, gdzie będziesz mógł spokojnie ćwiczyć. Znajdź odpowiedniego instruktora, który pomoże Ci dobrać odpowiedni plan treningowy oraz będzie potrafił odpowiednio Cię zmotywować do pracy. Muszę tutaj wspomnieć, że osoby szczupłe ciężko będą miały przybrać na masie mięśniowej bez jakiś odżywek. Każdy sportowiec korzysta z odżywek takich jak: kreatyna, HMB. Jeśli ktoś chce się odpowiednio zbudować, a jest szczupły to musi sięgnąć po odżywki. Dodatkowym atutem chodzenia na siłownię jest nie tylko poprawa muskulatury ciała, ale również zwiększenie poczucia pewności siebie wśród swoich znajomych i otoczenia. Pewność siebie rośnie, wtedy jesteś wstanie zrobić wszystko.

Każdy może czerpać różne korzyści z chodzenia na siłownię. Myślę, że mój artykuł chociaż po części rozwiał niektórym wątpliwości co do uczęszczania na siłownię.



---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl



Perfekcyjne mięśnie brzucha: poradnik dla każdego mężczyzny

Autorem artykułu jest JBmedia



Kult sześciopaka trwa! Niezależnie od wieku, mężczyźni mają obsesję na punkcie idealnie wyrzeźbionych mięśni brzucha a i kobiety zawsze chętnie obejrzą się za posiadaczem płaskiego brzuchu bez warstwy tłuszczu.

Zanim staniesz się posiadaczem brzucha, jakiego pozazdroszczą ci wszyscy kumple czas rozwiać jeden z popularnych mitów: bez wysiłku i pracy nie osiągniesz sukcesu. Nie ma też żadnego kremu na mięśnie brzucha, który zastąpi solidny wycisk na siłowni i dietetyczny reżim. Nie da się wypracować sześciopaka leżąc na kanapie z piwem i golonką. Potrzebujesz dobrze zbilansowanej diety i dobrego planu treningowego. Oto kilka podpowiedzi.

Dobra dieta bez głodówki

Żeby mieć idealny brzuch nie musisz i nawet nie powinieneś głodować. Na początek zdejmij koszulkę i przyjrzyj się krytycznie swojej sylwetce. Czy brakuje ci po prostu wyrzeźbionych mięśni, czy też potrzebujesz najpierw pozbyć się kilku fałdek tkanki tłuszczowej? W tym drugim przypadku musisz zrewidować swoje zwyczaje żywieniowe. Na początek ogranicz ilość spożywanego alkoholu. Nie ma nic złego w lampce wina do obiadu czy w piątkowym drinku po pracy, ale trzy puszki piwa każdego wieczoru to naprawdę przesada! Alkohol jest wysokokaloryczny i szybko odkłada się w postaci tkanki tłuszczowej. Zrezygnuj też z tłustego czerwonego mięsa. Uwielbiasz krwiste steki i golonkę? Może zmotywuje cię informacja, że nadmiar tłustych potraw wpływa negatywnie nie tylko na sylwetkę, ale też na... potencję i sprawność seksualną. Dobrze zbilansowana dieta mężczyzny, który chce wywoływać zachwyt kobiet swoją sylwetką musi być przede wszystkim wysokobiałkowa. Postaw na białe mięso, twaróg, jajka, jedz dużo ryb i owoców morza – świetnie sprawdza się na przykład tuńczyk. Do swojej diety musisz też włączyć złożone węglowodany i niewielką ilość zdrowego tłuszczu. Jeśli solidnie przykładasz się do treningów, nie bój się sięgnąć po odżywki – białkowy koktajl da ci zastrzyk energii i pomoże budować mięśnie.

Ćwicz na siłowni

Jeśli chcesz mieć dobrze wyćwiczone mięśnie brzucha, nie obędzie się bez siłowni. Do dyspozycji masz tam kilka rodzajów ławeczek oraz różnego typu obciążenia. Dobieraj je tak, by ostatnie powtórzenia w serii wykonywać z dużym wysiłkiem. Pamiętaj, żeby wykonywać ćwiczenia na każdą część mięśni brzucha – najczęściej mężczyźni skupiają się na mięśniach prostych, zaniedbując mięśnie skośne oraz dolne brzucha. Uwaga: integralną częścią treningu, ktory zaowocuje perfekcyjnie ukształtowanym brzuchem są ćwiczenia aerobowe. Dobre aeroby to m.in. bieganie lub pływanie w te dni, gdy nie jesteś na siłowni. Zawsze możesz też skorzystać z wioseł, orbiterka lub bieżni w klubie. Nie zapomnij też o ćwiczeniu innych partii mięśni – masz nie tylko brzuch! Jeśli skupisz się na jednej części ciała, to twoja sylwetka będzie nieproporcjonalna. Najlepsze efekty przynosi ćwiczenie na siłowni trzy razy w tygodniu połączone z dużą dawką aktywności fizycznej (dowolnej!) w pozostałe dni tygodnia.

I w domu

Mięśnie brzucha możesz też ćwiczyć w domu – to rozwiązane dla tych, którzy maja nieregularny tryb życia i cierpią na chroniczny brak czasu. W takiej sytuacji zamiast wydawać pieniądze na karnet, który będzie leżał w szufladzie, zainwestuj w dobrą ławeczkę – nie zajmie dużo miejsca a ułatwi ci wypracowanie perfekcyjnego brzucha. Przyda się też obciążenie. Trenuj trzy razy w tygodniu po trzydzieści minut, a szybko zauważysz efekty. Gdy brzuch zacznie już zbliżać się do ideału, a tobie poprawi się kondycja, czas na podjęcie prawdziwego wyzwania: rozpocznij program ćwiczeń znany pod nazwą 6 weidera. Uwaga: wymaga siły i wytrwałości oraz czasu, bo przez ponad miesiąc trzeba ćwiczyć codziennie. Ale efekty są warte tego wysiłku!

---

Artykuł może być przedrukowywany jedynie w niezmienionej postaci z zachowaniem aktywnych linków.


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl


Porusz swoje bicepsy i pozwól im się rozrosnąć !

Autorem artykułu jest Andrzej Kowal



No właśnie jak ćwiczyć ?! Czy zdarzyło się Tobie pójść na siłownię i robić bicepsy tak, że w ogóle ich nie czułeś, że trenowałeś ? Trenujesz bicepsy i w ogóle nie dostrzegasz przyrostów ?

Parę lat temu miałem podobne dylematy teraz jak idę na siłownię i ćwiczę swoje ramiona zaaawsze dobrze je czuje i zawsze są zmęczone po treningu i zawsze wiem, że dobrze je ćwiczyłem.

Teraz ja sprzedam tobie patenty, które pozwoliły mi na rozruszenie moich opornych ramion :)

A więc zaczynamy :

#1. Uno - Nigdy nie ćwicz ramion po ćwiczeniach na plecy. W czasie wykonywania treningu na plecy katujesz również bicepsy. Jeżeli trenujesz system FBW (trening całego ciała) to ciebie nie dotyczy ale zakładam, że większość ludzi ćwiczy system split i splitopodobnymi (w gruncie rzeczy większość kulturystów tych profesjonalnych twierdzi, że powinno się ćwiczyć tylko SPLITEM) to trening naszych ukochanych bicków wykonuj po ćwiczeniach klatki piersiowej. Od razu zauważysz, że bicki mają więcej powera i poprawia się też percepcja i wtedy czujesz, że katujesz bicka.

#2. Duo - Wykonuj 3 ćwiczenia po 3 serie i 12-16 powtórzeń. Bicka trzeba katować dużą ilością powtórzeń czasami do upadku mięśniowego. Wtedy mamy mega potężną pompę i znaczne przyrosty.

#3. Tre - Stosuj 2 metody dobierania ciężaru - "Progresja" - "Regresja". Np przez. 4 tygodnie treningowe rób progresje a następne 4 regresję.Wyjaśnię Ci to na przykładzie. 4 tygodnie progresji - Robisz ćwiczenie bicka na modlitewniku, chwyt młotkowy i sztangielkę. 1 seria to np. ciężar 8 kg- 16 powtórzeń, 2 seria to ciężar 10 kg - 14 powtórzeń , 3 seria to ciężar 12 kg - 12 powtórzeń. Na po 3 następnych treningach podnosisz ciężar o 1 kg.

Po 4 tygodniach treningu koniec z treningiem progresywnym. Czas na trening regresywny.

Robimy tak. Jeżeli w treningu progresywnym doszliśmy do 14 kg to pierwszy trening po 4 tygodniach zaczynamy tak :

Rozgrzewka np. 8 kg - 10 powtórzeń
1 seria - max ilość powtórzeń z ciężarem 14 kg
2 seria - max z ciężarem 12 kg
3 seria - max z ciężarem 10 kg

Po 3 treningach zwiększamy ciężar o 1 kg i zaczynamy od 15 lub 16 kg. i regresja.

W treningu regresywnym czas przerwy między seriami powinien wynosić około 15-30 sekund. Jest to ważne ponieważ zaczynamy od największego ciężaru - katujemy bica i potem zmniejszamy ciężar i dobijamy go dalej mniejszym ciężarem ( wszakże 14 kg nie będziesz wyciskał w nieskończoność :))

#4. Quattro - Ćwiczenia - Ja proponuje zmieniać ćwiczenia co trening Podaje przykłady zestawów trzech ćwiczeń

1.Modlitewnik - hantelka (chwyt normalny)
2.Motlitewnik - hantelka chwyt młotkowy
3.Krzesło - hantle suppinacja nadgarstków


1. Sztanga podchwyt
2. Hantle chwyt młotkowy
3. Ćwiczenie z łokciem opartym na kolanie


#5. Cinque- Dieta :) Pamiętaj o nadwyżce kalorycznej i białku.

---

http://oxandrolon.net


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl